A między nami wspomnienia – Gabriela Gargaś

Jakoś szybko płyną dni w tym roku 2019. Zanim się obejrzałam a już skończył się luty. Wyjątkowo nie robiłam żadnych planów typu „czego to ja w tym roku nie zrobię”, ponieważ i tak niewiele z tego zawsze wychodzi. Nie zakładam tak długiej przerwy w pisaniu bloga, ale życie przyniosło dużo zdarzeń, które wymagały aby się na nich bardziej skupić. Tylko sporo czytałam. Dojazdy do pracy – godzina rano i godzina po południu – to idealny czas na czytanie bądź słuchanie książek. To ostanie coraz bardziej przypada mi do gustu.

Przymierzałam się i przymierzałam do czytania książek Gabrieli Gargaś już od jakiegoś czasu. Leżały sobie na półeczce, ale ciągle jakoś je omijałam i wreszcie nadszedł ich czas. Przeczytałam jedną, a potem kolejną i pewnie będą następne.

Dzisiaj o jednej z nich „A między nami wspomnienia”. Książka przedstawia wspaniałą historię. Jest dobrze napisana. Przedstawiona historia wciąga od początku i powoduje ekscytację do samego końca. Po jej przeczytaniu człowiek musi na chwilę się zatrzymać, aby jeszcze raz przemyśleć sobie całą tę historię, może zastanowić się co on by zrobił, gdyby był bohaterem takiej historii.

Gabriela Gargaś opisała tutaj bardzo różne historie miłosne Ady i jej babki Marysi, które żyły w zupełnie różnych czasach. Może miały zupełnie różne problemy, ale musiały sobie poradzić w życiu z traumą jaką przeżyły i mieć siłę żyć dalej. Historia starszej kobiety, bardzo przejmująca i dramatyczna, była wparciem dla młodszej, która w skutek tragicznego wypadku straciła dziecko i nie umiała sobie poradzić z traumą po tym przeżyciu.

„A między nami wspomnienia” to książka z pięknym i głębokim przesłaniem. Dzięki niej można sobie uświadomić, że należy cieszyć się życiem, pięknymi chwilami jakie się nam przytrafiają i nie rezygnować z życia, bo jest ono takie kruche.