Murale i Wizna

W poszukiwaniu śladów nadchodzącej wiosny, chociaż obecnie to bardziej przedwiośnie, znowu wypad na Carską Drogę, bo teraz najłatwiej tam spotkać łosie, które ze względu na pożywienie przebywają w tamtejszych lasach. A po drodze chwila we Wiźnie. Z reguły pozostawała z boku, bo trasa biegnie obok, a nie przez samą miejscowość. Już kiedyś byłam tam oglądać … Czytaj dalej Murale i Wizna

Kraina pnących róż – takie tam reminiscencje z wakacji

Takie skojarzenie zawsze pojawia mi się kiedy podróżuję po małych miejscowościach Pomorza Zachodniego. Małe domy z czerwonej cegły lub z muru szachulcowego zwanego również łużyckim są obrośnięte pnącymi różami i obsypane różnokolorowym kwieciem. Wygląda to bajkowo. Przemieszczam się między tymi miejscowościami i chłonę to ich piękno. Skromne domy a miejscami całe takie połączone zabudowania - … Czytaj dalej Kraina pnących róż – takie tam reminiscencje z wakacji