Złodziejka dusz – Renata Kosin

Właśnie skończyłam czytać książkę Renaty Kosin Złodziejka Dusz i muszę powiedzieć, że jestem pod jej ogromnym wrażeniem. Wcześniejsze książki tej autorki wiele mi powiedziały o Podlasiu, polskich Tatarach. Ta jest zupełnie inna. Pokazuje tajemniczą rodzinną historię Anastazji Niebieskiej.

Głowna bohaterka Kocha książki, te stare przede wszystkim darzy szczególnym uczuciem. Jest też fanką porządku. Wszystko musi być na swoim miejscu, wokół niej każda przestrzeń musi być sprzątnięta. Wtedy czuje się dobrze. Dalecy krewni poprosili Anastazję o opiekę nad domem podczas swojej nieobecności. A dom ma własną historię i tajemnicę, o której mówią ludzie w okolicy, zupełnie nieznaną głównej bohaterce. Zaraz po przyjeździe Anastazja dostaje list, który czekał przez wiele lat na kobietę, która pojawi się w tym domu i będzie się nazywała tak samo jak jego nadawczyni. I ten list jest elementem rodzinnej tajemnicy,  którą Anastazja postanawia rozwikłać. Rozwiązanie tajemnicy jest zaskakujące dla niej samej…